Jedną z fundamentalnych zalet państwa prawa jest to, że nie pyta obywatela o miejsce pracy, barwy partyjne ani o liczbę selfie z ministrem. Prawo jest, albo go nie ma. A jeżeli jest — to działa ...
Historia Aliny Dłużewskiej jest więc nie tylko opowieścią o jednostkowej krzywdzie. To akt oskarżenia wobec całego modelu władzy, w którym prokuratura i areszt służyły polityce, a nie sprawiedliwości....