![]() |
revelstein | ![]() |
17 promuj ![]() |
1667. | |||
Pan senator Romaszewski , sama dobroć i chodzący autorytet z widocznymi odleżynami po styropianie, postanowił porzucić klub parlamentarny PiS. Wcześniej został zawieszony w prawach członka klubu, bo głosował inaczej w sprawie immunitetu Krzysztofa Piesiewicza. Klub chciał Piesiewicza udupić, Romaszewski już nie za bardzo. „ Całe życie walczyłem, żeby móc wyrażać swoje poglądy. Stawianie mnie za to do kąta, zdecydowanie mi nie odpowiada ” - powiedział Romaszewski i rzucił kwitami Trzeba mu tu przyznać rację, bez względu na poziom sympatii (antypatii) do niego. Dziwi mnie jedynie dojrzewanie Romaszewskiego. Uchodzący za mądrość niepokalaną i wzór do naśladowania pan senator, potrzebował paru ładnych lat by skumać, że Kaczory to wredne chuje. Więc albo on wyjątkowo mało bystr... ![]() |
||||
Dodana przez: Promowana przez: |
||||
2010-02-16 08:14:29 |
![]() | ![]() | ![]() |