|
|
Studio Opinii |
|
10 promuj |
Roma Przybyłowska: Remis ze wskazaniem… na opamiętanie | |||
|
Współczuję tym, którzy pod pistoletem pytań muszą wskazywać zwycięzcę. Nie zawsze jest tak komfortowo, źe jeden z kandydatów palnie gaffę stulecia, spadnie z krzesla, czy poda nogę. Wtedy nie ma problemu. Przykładanie miar sportowych do debat - to brednia. Media muszą jednak bić w bębny i wskazywać, kto wygrał. Zdaniem części komentatorów był to remis ze wskazaniem na szefa PiS. Owszem, był lepszy… od SIEBIE z poprzedniej debaty, kiedy wyglądał jakby uciekło zeń powietrze. Tak się dzieje, gdy wbrew oczekiwaniom ktoś zaskakuje in plus - dostaje „premię“.... ![]() |
||||
|
Dodana przez: Promowana przez: |
||||
| 2010-07-02 22:12:42 | ||||






