|
|
To mój kraj |
|
31 promuj |
Elektorat z niższej półki | |||
|
Mieliśmy wczoraj okazję być świadkami wielkopomnego wydarzenia, które szerokim echem odbiło się we wszystkich mediach: prezes Kaczyński wybrał się na zakupy! Cóż, człowiek uczy się całe życie, kiedyś musiał być ten pierwszy raz. Nic więc dziwnego, ze tylu reporterów się zbiegło. Z pewnością gdy dziś wybierze się znowu w poszukiwaniu kajzerek - towarzyszyć będą mu już tylko ochroniarze i aktyw partyjny. Kampania wyborcza ma swoje prawa. W jej trakcie politycy zawsze pochylają się z troską, spotykają się ze zwykłymi ludźmi, rozdają jabłka czy robią zakupy. Wczorajsze widowisko było jednak kiepsko przygotowane i słabo przećwiczone. Ograniczający się do trzymania koszyka Kaczyński wyraźnie był zagubiony w zupełnie obcym dla siebie otoczeniu. Zdecydowanie odetchnął dopiero po wyjściu, a... ![]() |
||||
|
Dodana przez: Promowana przez: |
||||
| 2011-03-23 09:21:35 | ||||






