Relacja Deckarda z Battym to chyba najbardziej niezwykły duet postaci w historii X muzy – obydwaj nie widzieli się przez cały film, aż do finału, w którym główny bohater został pozbawiony godno¶ci i przegoniony przez „czarny charakter” jak jaki¶ leszcz spod budki z piwem. Deckard, rozgadany przez cały film, nie wypowiada do swojego antagonisty ani jednego słowa; to pozbawiony (podobno) duszy android odstawia monolog łapi±cy za gardziel i wyciskaj±cy najszczersze łzy wzruszenia....
cały tekst i komentarze
|