 |
Studio Opinii | |
|
1 promuj
|
Korespondencja z USA. Andrzej Lubowski: Goodbye Dubaj? | |||
|
Gdy kłopoty ze spłatą długu mają Islandia czy Węgry, albo o wsparcie prosi duży bank londyński, taki jak Lloyds, mało kogo to dzisiaj, poza oczywiście wierzycielami, dziwi i wzrusza. Ale gdy pieniędzy brakuje emirowi Dubaju, sprawy mają się inaczej. Ameryka nie zdążyła jeszcze strawić czwartkowego indyka, gdy w piątek rano nowojorska giełda, otwarta zresztą tylko do 1 po południu, dostała ostro po kościach. Europa i Azja, które nie mają swego Dnia Dziękczynienia, bo niby za co i komu dziękować, zareagowały wcześniej. Wszystkim jednak w końcu solidarnie puściły nerwy, gdy okazało się, że rządowy fundusz Dubai World może mieć kłopoty ze spłatą swojego sięgającego 59 mld dol. zadłużenia. Wśród ofiar paniki znalazły się nie tylko banki – w obawie, że stracą sporo pieniędzy - ale także wielcy dostawcy dóbr przemysłowych, jak choćby General Electric, bo Dubaj to nowoczesność, drapacze chmur, luksusowe hotele i sztuczne wyspy. Mocno ucierpiały banki brytyjskie, bo to na nie przypa...  |
||||
|
Dodana przez: http://alfaomega.webnode.com/products/korespondencja-z-usa-andrzej-lubowski-goodbye-dubaj-/ Promowana przez: • |
||||
| 2009-11-27 22:11:56 | ||||
| | |
