![]() |
revelstein | ![]() |
23 promuj ![]() |
1587. [komuno wróć!] | |||
Warszawę znów dziś nawiedziła dzika zgraja. Państwo stoczniowcy. Ci państwo sądzą, że ktoś, a tak naprawdę my, będzie dopłacał do ichnich do dupy nie podobnych fabryk. To nie ma najmniejszego sensu. Bo po pierwsze nie za bardzo wychodzi wam robienie tych statków, a po drugie, nie macie na to czasu, bo cała wasza aktywność idzie na rzucanie kamieniami, darcie mordy i palenie opon. Wasz dzień „pracy” wygląda w skrócie tak: msza, zadyma, zupa, seta, msza, zadyma, spać. Napiszcie więc do boga, może on wam pomoże. My, jako tak zwane społeczeństwo, mamy was głęboko w dupie i gówno nas obchodzą wasze durne i wydumane żądania. Walcie się! Pogódźcie się też z tym, że inni robią statki lepiej i taniej, i nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie w Polsce zamawiał tego złomu. A tak na mar... ![]() |
||||
Dodana przez: Promowana przez: |
||||
2009-12-15 15:39:30 |
![]() | ![]() | ![]() |