| 
 | 
markusek.blog.onet.pl | 
| 
        
24  promuj  | 
	Zbawcza misja Jarosława K. | |||
|  
 Jarosław, po nieprzespanej nocy, targany złymi snami o upadłej potędze, zakrzyknął rozpaczliwie bladym świtem - dość tego! Pora działać! Zerwał się z łóżka i przywdział dyżurne i zawsze mu wierne, laczki. Pieszczotliwie nazywała je Błaszczak i Brudziński. Spojrzał w swoje lustrzane odbicie. Jak żyć? - zapytał choć pytać nie musiał bo przecież znał wszystkie odpowiedzi............... ![]()  | 
  ||||
|  
Dodana przez:   Promowana przez:                          | 
  ||||
| 2011-10-21 09:25:05 | ||||






