Polityka Mahmuda Ahmadineżada znajduje coraz mniej zrozumienia nie tylko w świecie zachodnim, ale również w Iranie.
Dwa dni temu madżles zadecydował, że Ahmadineżad zostanie pierwszym prezydentem Islamskiej Republiki zmuszonym stawić się przed obliczem parlamentarzystów by publicznie odpowiedzieć na ich pytania i wątpliwości. Zgłoszono 10 zapytań, w większości dotyczących aktualnej sytuacji ekonomicznej kraju (głównie kwestii redukcji bezrobocia, stopy inflacji i racjonalizacji wydatków publicznych), lecz nie pominięto również związanych z polityką zagraniczną i wewnętrzną. Prezydent powinien odpowiedzieć na nie w ciągu 30 dni podczas otwartego posiedzenia madżlesu.
Choć to pierwszy raz w historii, gdy irański parlament zdecydował się wezwać w ten sposób prezydenta, zawiodą się jedna...
cały tekst i komentarze
|